czwartek, 9 stycznia 2014

Darmowy hosting zdjęć przy użyciu Google Drive.

W ostatnim czasie ponoć trudno o dobry darmowy hosting zdjęć. Coraz modniejsze stają się natomiast różnego rodzaju blogi i strony internetowe. Często bywa, że mamy ochotę zamieścić na takim blogu zdjęcie. Fajnie by było, gdyby jego jakość nie została jednak w międzyczasie upodlona. No i oczywiście nie chcemy za to płacić. Można do tego wykorzystać naszą przestrzeń google drive, podarowaną nam razem z darmowym kontem google. I w tym pierwszym poście pokażę wam jak tego dokonać.

Po pierwsze logujemy się do naszego konta google. Po zalogowaniu i przejściu do strony google.pl w prawym górnym rogu wyświetli nam się przycisk menu. Rozwijamy menu i przechodzimy do Dysk.



Na stronie zarządzania naszym dyskiem klikamy przycisk UTWÓRZ (po lewej u góry) i z listy która się rozwinie wybieramy Folder. Na potrzeby dydaktyczne folder nazywamy foto (możesz swój folder nazwać jak tylko Ci się podoba, tylko się nie pogub dalej). Zatwierdzamy przyciskiem Utwórz.



No i oto i się pojawił nasz nowy folder. Klikamy na nim prawym klawiszem myszy i z listy rozwijanej wybieramy Udostępnij... i Udostępnij...



Dostęp do folderu jest jednak prywatny i do jego zawartości tylko Ty masz dostęp. Musisz to zmienić. Jak? Zacznij od kliknięcia przycisku Zmień...



W oknie które się pojawi z trzech dostępnych opcji:
1. Publiczny w internecie
2. Każdy użytkownik mający link
3. Udostępniony prywatnie
Zaznacz opcję 2 (lub 1 jeśli nie przeszkadza Ci, że Twoje dane będą dostępne publicznie) następnie zatwierdź przyciskiem Zapisz.



Opcje dostępu zmieniły się i teraz wyraźnie pisze, że "Każdy użytkownik mający link może wyświetlać". Zatwierdzamy stan rzeczy przyciskiem Gotowe.



Przechodzimy do naszego katalogu foto poprzez kliknięcie na nim lewym klawiszem myszy. Nadszedł czas, aby coś tam do niego nawrzucać. Po lewej stronie u góry, tuż obok przycisku UTWÓRZ znajduje się przycisk ze strzałeczką. Po najechaniu na niego otrzymujemy podpowiedź "Prześlij". Klikamy na nim lewym klawiszem myszy. W moim przypadku zamierzam przesłać pliki osobno więc z listy rozwijanej wybieram Pliki.... Jeżeli jednak masz życzenie przesłać folder w całości, wspaniałomyślny google drive daje Ci taką możliwość za sprawą drugiej opcji Folder....



Google drive ostrzega mnie, że cokolwiek wrzucę do tego folderu zostanie udostępnione na tych samych zasadach które ustaliłem dla folderu foto. Bardzo dobrze. O to mi chodzi. Zatwierdzam klikając Prześlij i udostępnij.



Czekam aż przesyłanie dobiegnie końca.



No i teraz nieco bardziej czasochłonna czynność. Klikamy prawym klawiszem myszy pierwszy z plików i wybieramy Szczegóły (chyba, że ktoś już wcześniej zaznaczył wyświetlanie szczegółów). Kiedy już pole szczegółów jest aktywne wskazuję obrazek, poprzez kliknięcie lewym klawiszem myszy na znajdującym się w jego rubryce polu zaznaczenia.



Dzięki temu po prawej stronie w szczegółach pokazuje mi się miniatura tego zdjęcia. Klikam ją lewym klawiszem myszy. Zdjęcie otworzy się w Przeglądarce Dysku Google. Adres który widnieje w pasku adresu przeglądarki należy odpowiednio zmodyfikować przed zamieszczeniem na stronie.



Do tego celu możesz skorzystać z zamieszczonego poniżej Translatora Linków. W pierwsze pole kopiujesz adres skopiowany z paska adresu przeglądarki internetowej. W polu drugim, po kliknięciu przycisku GENERUJ ADRES DO HOSTINGU uzyskujesz adres do zdjęcia, który już możesz wykorzystać na swoim blogu.




Jeżeli z jakiegoś powodu nie masz ochoty bawić się moim translatorem to sposób generowania linków jest bardzo prosty.
Kopiowany z przeglądarki adres ma następującą postać:
https://docs.google.com/file/d/0B-Y_MtJJ0y7ZSmlieUVLREZqZms/edit

Wycinasz z niego tekst zawarty pomiędzy:
https://docs.google.com/file/d/

a:
/edit

W tym przypadku będzie to:
0B-Y_MtJJ0y7ZSmlieUVLREZqZms

Doklejasz na początku:
http://drive.google.com/uc?export=download&id=

w wyniku otrzymując gotowy adres:
http://drive.google.com/uc?export=download&id=0B-Y_MtJJ0y7ZSmlieUVLREZqZms

Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz